piątek, 27 lutego 2009

Obietnica

To miał być
Inny świat
Miało nie być bólu
Za wrotami raj

Cichy szept
Martwych plaż
Niezapomniana historia
Nieskończony czas

Krótki deszcz
Zmyć miał łzy
Wiatr odgonić smutek
Nadzieja zdławić krzyk

Nie ma nic
Nic prócz mgły
Powolne w sobie konanie
Bez oporu, bez sił

Kiedyś świat
Zamknie krąg
By odrzucić w niepamięć
Całe świata zło

Umrze los
W wietrze snów
Pozostawi milczeniu
Horyzont niemych głów

Wieje wiatr
Będzie wiał
Kiedyś zniknie na zawsze
Wtedy umrę ja

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz